Nietrzeźwi kierowcy na drogach powiatu stalowowolskiego
Dwóch kierowców odpowie za jazdę pod wpływem alkoholu. 32-letni mieszkaniec powiatu stalowowolskiego, który miał w organizmie blisko 4 promile, nie mógł odpalić pojazdu, który mu zgasł. 66-letni mieszkaniec powiatu kraśnickiego mając ponad promil alkoholu, jazdę zakończył w przydrożnym rowie. O ich dalszym losie zadecyduje sąd.
W piątek, po godz. 15 dyżurny stalowowolskiej jednostki otrzymał informację, że w miejscowości Stany nietrzeźwy mężczyzna próbuje odjechać volkswagenem. Na miejscu policjanci ustalili, że 32-letniemu mieszkańcowi powiatu stalowowolskiego zgasł silnik w rejonie skrzyżowania i miał problem z jego uruchomieniem. Od mężczyzny wyczuwalna była woń alkoholu. Przeprowadzone badanie wykazało w jego organizmie blisko 4 promile. Mężczyźnie zatrzymano prawo jazdy i trafił do policyjnego aresztu. Usłyszał już zarzut kierowania pojazdem pod wpływem alkoholu, do którego popełnienia przyznał się.
W niedzielę, po godz. 5, policjanci interweniowali w miejscowości Lipa, gdzie według zgłoszenia osobowy opel leży w rowie, a obok niego znajduje się nietrzeźwy mężczyzna. Na miejscu policjanci zastali pojazd, a w jego wnętrzu śpiącego mężczyznę od którego czuć było alkohol. Przeprowadzone badanie wykazało ponad promil w jego organizmie. 66-latek został zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Wyjasniane są okoliczności tego zdarzenia.
O dalszym losie mężczyzn zadecyduje sąd. Za jazdę pod wpływem alkoholu grozi im do 3 lat pozbawienia wolności.
Po raz kolejny apelujemy, aby po wypiciu alkoholu nie wsiadać za kierownicę pojazdu. Kierowanie w stanie nietrzeźwości zagraża życiu i zdrowiu nie tylko kierującego, ale także innych użytkowników dróg.